wtorek, 11 grudnia 2012

Detektyw wszech czasów


Co jakiś czas zaczynam odczuwać przymus sięgnięcia po kolejną pozycję z klasyki światowej literatury, której jeszcze nie czytałam. Na mojej liście „must read” nie mogło zabraknąć Sherlocka Holmesa. Od momentu kiedy kilka miesięcy temu przeczytałam pierwszą powieść Arthura Conan Doyle'a, w której powołał do życia tego znamienitego detektywa, stał się on jednym z moich ulubionych bohaterów literackich. Do dziś przeczytałam wszystkie 4 powieści i 3/4 opowiadań w jakich występuje postać Holmesa.

First things first. Holmes po raz pierwszy pojawił się w powieści „Studium w szkarłacie” wydanej w 1887 roku. Łącznie Conan Doyle napisał 4 powieści oraz 56 opowiadań o detektywie. Nie były to jego jedyne dzieła. Zaczynał pisząc powieści historyczne, a szerszej publiczności jest znany również z książki „Zaginiony świat”, która doczekała się ekranizacji. Czytelnicy uwielbiali pisarstwo Conan Doyle'a, ale gorętszą miłością kochali fikcyjnego Sherlocka. Dlatego też, gdy w 1893 autor uśmiercił Holmesa w opowiadaniu „Ostatnia zagadka”, napłynęły do niego stosy listów, aby przywrócił go do życia. Tak też się stało. 
W 1903 roku w opowiadaniu „Pusty dom” detektyw cudownie ocalony powrócił, aby rozwiązywać kolejne zagadki kryminalne.

Sherlock Holmes to nie jakaś tam postać fikcyjna. To ubóstwiany bohater, który do dziś silnie oddziałuje na kulturę popularną, a przede wszystkim na wyobraźnię czytelników. Książki o detektywie są według NY Times na trzecim miejscu najczęściej czytanych pozycji książkowych na świecie, zaraz po Biblii i słowniku. Przetłumaczono go na 84 języki, istnieje 357 stowarzyszeń „sherlokistów”, jest ponad 10 000 publikacji encyklopedycznych, studiów i innych prac na temat wybitnego detektywa. Ma nawet swoje muzeum w Wielkiej Brytanii, na Baker Street 221b, gdzie „mieściło się” jego mieszkanie.1

W chwili obecnej traktuję działa z Sherlockiem Holmesem jako jedną całość. Każde ma w sobie coś interesującego, intrygę, inteligentne rozwiązanie, dreszczyk emocji. Polecam przeczytać wszystko :) Można to nawet zrobić kupując tylko jedną książkę. W 2011 roku ukazała się po polsku „Księga wszystkich dokonań Sherlocka Holmesa” zawierająca – jak głosi tytuł – wszystkie powieści i opowiadania. Jest to dość opasły tom, jednak o niezbyt wygórowanej cenie. To dla wielbicieli. Dla chcących dopiero poznać sylwetkę detektywa, polecam zacząć od początku, a więc od „Studium w szkarłacie”. Odrobinę mroczna i inteligentna postać Sherlocka z miejsca urzeka czytelnika. Jego wnikliwość i dar obserwacji fascynują, a dobrze skonstruowane opowieści trzymają w niepewności do końca. Tylko Holmes zna wszystkie odpowiedzi. My musimy doczytać do końca.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz