czwartek, 16 stycznia 2014

2013 - podsumowanie

Jako, że rok 2013 już minął, można pokusić się o pewne jego podsumowanie. A skoro mam tu pisać o książkach, będzie to podsumowanie czytelnicze. Otóż tak:

- Łącznie przeczytałam 95 książek (fanfary),
- Największą grupę - 44 - stanowią pozycje z zakresu fantastyki (mimo, że liczba kojarzy się raczej z klasyką ;) ),
- Z kanonu literatury, pozycji ważnych i uznanych, przeczytałam 20 książek,
- Najwięcej lektur przetrawiłam w listopadzie, bo aż 11 (ach, słodkie bezrobocie),
- Udało mi się zakończyć dwa dobrze znane cykle: Harry’ego Pottera (no nie powiem, trochę to trwało…) oraz Southern Vampire Mysteries.

Kilka uwag ogólnych:

- Na pewno nie zawiodłam się na książkach już uznanych przez świat za warte przeczytania. Przeminęło z wiatrem, Wielkie nadzieje, Wojna i pokój – zrobiły na mnie wrażenie, i na pewno długo pozostaną w mojej pamięci;
- Po latach przekonałam się do Andrzeja Sapkowskiego i będę sukcesywnie przerabiać sagę o Wiedźminie;
Nadal czytam dużo o wampirach, głównie w książkach przeznaczonych dla młodzieży - i nie wstydzę się tego!

Na co czekam w 2014 roku:

- Żeby George Martin szybciej machał piórem (albo klikał na klawiaturze) i skończył VI część Sagi lodu i ognia;
- Na Miasto niebiańskiego ognia Cassandry Clare, czyli VI część cyklu Dary Anioła (premiera w maju);
- Na trochę zbędnych pieniędzy, aby zakupić kolejne części Kronik wampirów Anne Rice – mimo przejścia w fazę e-booków nadal mam ambicję posiadać je wszystkie u siebie na półce.

Mam nadzieję, że w tym roku przeczytam jeszcze więcej jeszcze lepszych książek, czego i wam życzę. No i zaglądajcie tu czasem :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz